I nadszedł ten czas.... wróciliśmy do Lizbony wielka metropolia przywitała nas wielką temp. i brakiem świeżego powietrza do oddychania.
Z dworca autobusowego szybko przemieściliśmy się na lotnisko no i już tylko 2 h dzieliły nas od 100% zmiany krajobrazów jak i temperatury.
Poszliśmy coś zjeść i nim się obejrzeliśmy nadszedł czas odprawy...