Jeżeli się szuka "zaginionego raju" znajdziesz go na wyspie z plażą ze złotymi piaskami, idealną na cały dzień relaksu, z dala od cywilizacji.
Wyspa Chrissi, nazywana jest również Złotą Wyspą stanowi ostatni przystanek przed wybrzeżem afrykańskim. W tym subtropikalnym raju z fantastycznymi plażami o milionach różnorodnych, kolorowych muszli. Wspaniały cedrowy las znajdujący się na plaż, będący zarazem jedynym już w Europie dodaje wspaniałego uroku plażom. Jak dobrze pamiętam za dostanie się na wyspę zapłaciliśmy 20 euro/os. gdzie spędzaliśmy cały dzień ciesząc się dziką natura:D
Oczywiście będąc w takim miejscu musieliśmy też trosze poszubrować pod wodą żeby zobaczyć co się pod nią kryje:)
Chrissi jest wspaniałym miejscem żeby zapomnieć o całym Bożym świecie i tylko cieszyć się sobą i natura, tak wspaniale się tak bawiliśmy ze mimo że minęło już troszkę czasu nadal mam uczucie takie samo jak zaraz kiedy wróciłem do pokoju hotelowego. Czyli nieodpartą chęcią powrotu i nienasycenia tym cudnym miejscem!